index/     publikacje/

        Ze względu na niedawną dyskusję dotyczącą uczenia dzieci Go skontaktowałem się z AGA (American Go Association) oraz z autorem niniejszego artykułu, aby uzyskać pozwolenie przesłania go tu. Może być on nawet wart umieszczenia w archiwach.
        Artykuł pochodzi z wydania American Go Journal, Vol.15, #4 lipiec/sierpień/wrzesień 1980, wydanego przez
        
American GO Association
P.O. Box 397
Old Chelsea Station
New York, NY 10113

Gary A. Klein
Uczenie dzieci gry w Go


        Początkujący są zazwyczaj uczeni gry w Go na dużej planszy 19x19. Partie na tej planszy są żmudne i trudne oraz wymagają zrozumienia zaawansowanych aspektów taktycznych i strategicznych tej gry. Z tego powodu nauka najprostszych umiejętności jest frustrująca. Istnieje japońskie przysłowie mówiące, że przeciętnie uzdolniony gracz musiałby grać codziennie przez 30 lat aby uzyskać stopień profesjonalnego shodana. Dlatego właśnie uczenie gry na dużej planszy jest nieefektywne. O wiele większy sukces osiągnęliśmy przy użyciu planszy 9x9. Na tej planszy o wiele prościej jest początkującemu utrzymywać przebieg gry pod kontrolą. Gra na mniejszych planszach nie jest wystarczająco skomplikowana, zaś większe plansze nie są konieczne dla celów edukacyjnych. Niewiele można osiągnąć przez kierowanie uwagi początkującego na teorię i opcje, których nie jest w stanie sobie jeszcze przyswoić. Na małej planszy można mu pokazać w jaki sposób rozwijają się typowe sytuacje. Na niej może rozegrać swoje pierwsze 20-30 gier, podczas których wciąż nabiera poczucia pewności siebie i dzięki którym jest skłonny uznać Go za coś prostego, lekkiego i przyjemnego.
        Sugerujemy użycie kamieni w oryginalnej wielkości. Dzieci mogą mieć kłopoty z koordynacją ruchową, dlatego ważne jest, aby nie używać miniaturowych kamieni, które trudno dziecku podnosić i stawiać. Celem zaczynania nauki gry na małej planszy jest pomoc w zrozumieniu następstw ruchu z wyprzedzeniem. Partie są krótkie i dostarczają radości. Początkujący otrzymuje skoncentrowaną dawkę doświadczenia w krótkim czasie.
        Dzieci są zazwyczaj zdolne do gry wcześniej niż dorośli sobie wyobrażają. Już niektóre czterolatki mogą grać, jakkolwiek tylko z wyrozumiałym dorosłym. Gdy dziecko osiągnie wiek szkolny, może już opanować podstawowe umiejętności, aby grać samemu z rówieśnikami. Najważniejszą sprawą przy uczeniu dzieci jest zawsze powolne postępowanie z nowym materiałem. Dzieci w wieku przedszkolnym winny mieć dużo okazji aby bawić się pionami i układać je na planszy zanim jeszcze zapozna się je z regułami. Należy każdą podstawową umiejętność wprowadzać pojedynczo, a potem grać kilka gier zanim przejdzie się do następnej.
        
        Gra 1:
        Sens gry można wyrazić jako "budowanie domków". Dziecko gra białymi lub czarnymi. Nie przejmuj się kształtami "budowli", jakie dziecko uzyskuje, po prostu graj z nim. Piony kładźcie na przecięciach a kiedy oboje skończycie, zapytaj się dziecka, czyj dom jest większy (ale nie mów nic o zwycięzcach i przegranych). Plansza 9x9 zapewni prostotę gry i kontrolę nad nią. Inny wariant gry można nazwać "atakującymi domami". Dziecko również buduje domki, a ty starasz się zaatakować w ich wnętrze. Piony stawiacie na przemian. Postaraj się nie sugerować dziecku odpowiedzi, ale informuj je o swoich planach i zamiarach. Z dziećmi w wieku przedszkolnym możesz spróbować postawić na planszy kilka pionów i poprosić dziecko aby dokończyło układanie "muru".
        
        Gra 2:
        Gra w zbijanie pionów. Dorosły ustawia kilka pionów na planszy i poleca dziecku ich zbicie. Zacznij od pojedynczego piona w centrum, później dwa i trzy obok siebie. Tak samo na brzegu planszy i w rogu. Następnie możesz pokazać, ile pionów potrzeba aby zabić stojące na planszy piony - pomoże to uświadomić dziecku, że nie musi zabierać pionom "oddechów diagonalnych". Możesz też spróbować postawić problem: ile minimalnie pionów potrzeba aby zbić stojące na planszy piony? Zabawę tę możesz zaczynać już z dzieckiem 4-5 letnim, przechodząc do kształtów coraz bardziej skomplikowanych. Ale nie przesadzaj. Gra w budowanie i otaczanie domów jest bardzo pożyteczna i przydatna; dziecko powinno posiadać biegle umiejętność otaczania pionów i cieszyć się z tego, zanim przejdziesz do kolejnych lekcji.
        
        Gra 3:
        Gra w uciekanie. Tutaj role twoje i dziecka się odwracają. Dziecko konstruuje grupy a ty starasz się je otoczyć. Gra ta ma wiele zalet. Pozwala dziecku zamienić się z tobą rolami, a nie ciągle tylko rozwiązywać problemy. Daje również intuicję i umiejętność budowania formacji trudnych do zabicia. Często dziecko będzie budowało dość skomplikowane kształty, powodując tym samym konieczność użycia wielu pionów do zbicia ich. Jest to bardzo cenna i godna pochwały umiejętność. Czasami uda się dziecku zbudować grupę z dwoma okami, nie będziesz więc mógł jej zbić. Tym bardziej powinieneś pochwalić dziecko. Gra ta wciąga bardzo i rozwija się dynamicznie. Zaletą planszy 9x9 jest utrzymywanie grup w niewielkich rozmiarach i atrakcyjność gry.
        
        Gra 4:
        Gra w bezpieczne kształty. Dziecko buduje na początku gry formację, którą uważa za niezbijalną. Następnie zaczyna się właściwa gra. Stawiacie na przemian piony budując formacje i staracie się zbić grupy przeciwnika. Dziecko, mając przedtem żywą grupę powinno osiągnąć przewagę. Udawaj zaskoczenie, gdy dziecku uda się udaremnić twoje zamiary. No i oczywiście pozwól dziecku wygrać, ale nie zawsze. Dla niektórych dzieci, szczególnie pierworodnych, odsetek wygranych mniejszy niż 95% może być frustrujący. Dla innych, przywykłych do porażek, 85% wygranych partii jest dopuszczalne. Jeśli nie czujesz się najlepiej przegrywając i dając dziecku fory, powinieneś poczekać aż dziecko będzie starsze i lepiej przygotowane na porażki. Dzieci starsze niż 9 lat nie biorą przegranych tak do siebie, jak dzieci młodsze. Wszystko zależy od Ciebie, ty znasz dziecko najlepiej. Zaletą gier na planszy 9x9 jest fakt, że przegraną partię dziecko może szybko odrobić serią zwycięstw.
        W tym momencie możesz już grać z dzieckiem na 4 handicapach. Jak tylko dziecko zrozumie aspekt terytorialny gry, możesz przystąpić do wyjaśniania problemów życia i zbijania grup, ko i seki. Taktyka i strategia jest ograniczona do grania w punkt 3-3, gdy jest to możliwe oraz ograniczaniu przewagi dorosłego. Dokładniejszy opis nauczania strategii i taktyki opisane jest w artykule Miltona Bradleya w numerze "American Go Journal" z maja/czerwca 1978 roku.
        
        Gra w Go z dzieckiem jest nie tylko zabawą dla obu stron, jest także dobrym wprowadzeniem do podejmowania prostych decyzji i umiejętności analitycznych. Te i inne umiejętności są dobrym wstępem do podjęcia nauki w szkole. Niektórzy doszukują się korelacji między dwoma faktami: Go jest grą narodową Japonii i japończycy mają najwyższy średni iloraz inteligencji na świecie.

--------------------------------------------------------------------------------
Gary Klein, doktor nauk humanistycznych, gra w Go od ponad 15 lat i obecnie reprezentuje siłę 3kyu. Prowadzi badania nad sposobem pozyskiwania złożonych umiejętności. Wraz z Ralphem Weltonem, shodanem i nauczycielem, rozwijali metodę Easy Go-ing ucząc własne dzieci gry. Od tamtej pory zastosowano ją w wielu przypadkach nauczania dzieci i początkujących.
--------------------------------------------------------------------------------

Przetłumaczył: Marcin Kamiński
Poprawiał i wklepał do komputera: Przemysław Wesołek

 

    index/     publikacje/