Etykieta Go Internetowego

 
 

Go bez swojej kultury, etykiety, estetyki i filozofii pracy nad własną grą i sobą byłoby tylko bardzo trudną łamigłówką, zadaniem do rozwiązania, zabawą. Nawet Ci, którzy chcą traktować Go jako lekką i okazjonalną rozrywkę powinni przeczytać poniższy tekst i stosować się do ogólnie przyjętych form zachowania.

Tradycyjne formy rozgrywania partii Go są często niewykonalne w warunkach gry przez sieć ale można z powodzeniem je przenosić w różnych formach o czym piszę na końcu. Kontakt poprzez Internet tworzy także problemy i możliwości w warunkach rzeczywistych nie występujące.

Pytanie tylko z pozoru banalne. O ile w sytuacji “na żywo” wiemy jak się zachować to tyle chcąc rozpocząć grę na serwerze mamy dwie możliwości: Albo nawiązujemy kontakt z potencjalnym partnerem albo od razu “wrzucamy” mu ofertę gry. Z historycznego punktu widzenia to drugie zachowanie uważane jest za niegrzeczne aczkolwiek jego nagminność złagodziła z czasem ocenę takiego zachowania. Z jednej strony wypada odezwać się do partnera a z drugiej strony bardzo często spotykamy graczy, którzy nie mówią w żadnym wspólnym języku. Ja staram się stosoawać obie metody łacznie. Wpierw wysylam krótkie pozdrowienie a nastepnie wrzucam ofertę gry.

Dodatkowo wydaje mi się, że niezbędnym minium jest przeczytanie lini informacji komendą stats. Może okazać się, że dany gracz chce grać na takich warunkach, które nam nie odpowiadają. Z drugiej strony pamietajmy o barierze językowej. Jelsli my okreslimy pewne warunki, a ktos zaproponuje nam cos zupełnie innego - to może to znaczyć, iż po prostu nie mówi po polsku lub angielsku.

Jako dygesję przytoczę sytuację, która przydażyla mi się osobicie. Nieporozumienie językowe na dużą skalę (pozorna odmowa ze strony mojego partnera wznowienia przerwanej gry) zakończyla się wymiana naprawdę sympatycznych listów i zdjęć z 350 rocznicy założenia szkoły parzeńia herbaty przyjaciela mojego adwersarza i zdjęć zabytków Bielska Białej. Sytuacje udało się rozwikłać, choć wyglądała ona na bardzo nieprzyjemną.

Częsć osób obojetnie przechodzi obok niekulturalnego zachowania w internecie (ucieczka z przegranych gier, przeszkadzanie w trakcie gry itp). Ja jestem uczulony (być może nawet przeczulony) na takie zachowania. Tak samo nie jest dla mnie wyobrażalnym wstanie od stołu bez slowa i wyjscie z sali gry tylko dlatego, że przegrało sie grę jak i rozłączenie się bez poddania przegranej partii.  O innych zachowaniach nawet wspominał nie będę.
 

Zasiadając do stołu spodziewamy się zachowania pewnych reguł. Nie zakładam, iż mój przeciwnik będzie opowiadal mi historię swojego życia, zasypywał gradem pytań, komentował moje lub swoje ruchy. O ile obaj lubicie to robić, to jest to ok. Gdy jednak jeden z Was wyraźnie potrzebuje ciszy aby skoncentrować się na grze należy mu ją zapewnić. Tak w trakcie gry na  żywo jak i przez Internet.

Jest absolutnie niedopuszczalnym (chyba, że znacie gracza i wiecie, iż nie ma on nic przeciwko temu) odzywanie się do osoby grającej. O podpowiadaniu nie warto nawet wspominać. Większoć serwerów umożliwia komentowanie gier przez kibiców tak, aby grający tego nie słyszeli i w ten sposób należy grę komentować. Komentowanie gry jest przyjemne i pożyteczne ale pamietajmy, iż nasze komentarze gdy grają gracze mocniejsi powinny ograniczac sie do pytań. Czynienie uwag odnosnie poziomu gry graczy (szczegolnie zawodowych i danowców) jest niemile widziane. Jesli nie rozumiecie ich ruchów to PYTAJCIE dlaczego tak zagrali a nie poddawajcie w wątpliwosć jakosci ich gry.
 

Po zakonczeniu gry wypada podziekować i nie rozlaczać się od razu. Czesto przeciwnik nasz bedzie chciał zamienić dwa słowa lub porozmawiać o grze.